Podczas gdy tworzylibyśmy listę najbardziej zachwycających plaż na Ziemi, wybrzeża Seszeli bez wątpienia znalazłyby się na czołowych miejscach. Majestatyczne Seszele to archipelag położony nieco na uboczu w Oceanie Indyjskim, z Madagaskarem jako najbliższym sąsiadem. Podróż na Seszele jest kosztowna i skomplikowana, co przyczynia się do ich reputacji jako luksusowego celu podróży. Mimo to, wiele osób chętnie zainwestowałoby oszczędności swojego życia by choć na chwilę poczuć tamtejszy raj. Niewątpliwie warto odwiedzić Seszele – ale co oprócz zapierających dech w piersiach widoków może zaoferować ta egzotyczna destynacja? Zapraszamy do lektury tego wpisu!
Położone w strefie klimatu równikowego z odcieniami monsunu, Seszele oferują idealne warunki przez cały rok. Temperatura utrzymuje się na mniej więcej stałym poziomie – około 25 stopni Celsjusza podczas naszej zimy, a powyżej 28-32 stopni w czasie europejskiego lata. Słoneczne popołudnia i obfite opady deszczu sprzyjają bujnym lasom tropikalnym, które zamieszkują Seszele. Unikalny mikroklimat tworzy siedlisko dla wyjątkowych gatunków zwierząt i roślin, które nie występują nigdzie indziej na świecie. Przygotujcie się na konieczność używania kremów z wysokim filtrem UV – wycieczka do tak ciepłego miejsca może być szokiem dla mieszkańca chłodnej Europy.
Mahe to największa z seszelskich wysp, na której znajduje się stolica, Victoria. Wyspa jest zamieszkana przez około 80 tysięcy osób o kreolskim pochodzeniu, którzy zarabiają na życie głównie dzięki turystyce i rolnictwie. Na Mahe można poczuć prawdziwy luksus – infrastruktura turystyczna zachwyca swoją jakością. Wspaniałe białe hotele, usytuowane nad samym brzegiem morza, dysponują własnymi basenami a nawet dżunglami! Obsługa tych hoteli utrzymywana jest na najwyższym poziomie, ponieważ mieszkańcom zależy przede wszystkim na zadowoleniu odwiedzających ich turystów. Dodatkowo, z Mahe łatwo dostać się promem na mniejsze wyspy i wysepki, które są w dużej mierze niezamieszkane. Mieszkańcy stworzyli wiele punktów widokowych, z których można podziwiać wschody i zachody słońca oraz cieszyć się bliskością natury. Na Mahe możesz uprawiać różne aktywności, takie jak surfing, nurkowanie, pływanie promem lub rowerem wodnym, jazda na rowerze lub samochodem, paralotniarstwo czy nawet lot balonem. Możesz także zrelaksować się na plaży, ciesząc się słońcem i czytając książki, a także kosztując przepysznej kreolskiej kuchni. W stolicy kraju – Victorii, można odbyć spacer po mieście i poczuć atmosferę XIX-wiecznego Paryża.
La Digue to trzecia co do wielkości wyspa Seszeli. Jest na tyle mała, że można ją zwiedzić na rowerze w ciągu kilku godzin. Na wyspie nie ma lotniska, więc można tam dostać się tylko promem. Pierwszymi mieszkańcami La Digue byli francuscy koloniści, którzy osiedlili się tutaj w XVII wieku z afrykańskimi niewolnikami. Uprowadzili oni palmy kokosowe i wanilię, co sprawiło, że powietrze na wyspie wypełniło się przyjemnym aromatem. Później na wyspę zaczęli przeprowadzać się Azjaci, co spowodowało mixing kultur – jednak na La Digue dobrze porozumieć się zarówno po angielsku jak i francusku. Jednym z miejsc wartych odwiedzenia na La Digue są katolickie kościoły i kaplice. Główną atrakcją jest rezerwat przyrody Veuve, zamieszkany przez czarne muchołówki. Rezerwat znajduje się w głębi wyspy, a jego najwyższym punktem jest Belle Vue (Eagle’s Nest Mountain). Wyspę otaczają piękne plaże, przy których otworzyło się wiele restauracji i lodziarni. Na La Digue można odpocząć na wiele różnych sposobów, z dala od zgiełku świata, otoczony pięknem natury. Najpopularniejszym lokalnym alkoholem jest tutaj wino palmowe, które powstaje w wyniku fermentacji wnętrza kokosa – warto go spróbować!