Kultura uprawy cukinii sięga aż 7 tysięcy lat wstecz, kiedy to była hodowana przez rdzennych mieszkańców Ameryki Południowej. Gdyby nie Krzysztof Kolumb, który przypłynął do Europy z nasionkami tego warzywa, prawdopodobnie zostałoby ono zapomniane. W krótkim czasie cukinia zdobyła popularność we Włoszech, zwłaszcza w regionie Mediolanu, gdzie w XIX wieku rozpoczęto jej masowy upraw i wykorzystywanie w lokalnej kuchni.
Jeśli chodzi o terminologię, łacińska nazwa cukinii to Cucurbita pepo, co sugeruje jej pokrewieństwo z dynią (Cucurbita). Obie rośliny są członkami obszernej i cennej w agrokulturze rodziny dyniowatych, która obejmuje także ogórki, arbuzy i melony. Dla przykładu, kabaczek jest odmianą cukinii, która jest uprawiana w Polsce i charakteryzuje się nieco inną formo-fizyczną.
Roślina cukinii jest jednorocznym gatunkiem, który produkuje długie położone łodygi z tendencją do wspinania się na okoliczne przeszkody. Z głównego pędu wyrastają krótsze łodygi, długości około 10 cm, które kończą się żółtymi kwiatami. Te kwiaty są smakowitym składnikiem kulinarnym, ale większość hodowców czeka aż z ich zalążni rozwinie się owoc – czyli podłużna, zielona lub żółta cukinia. Z punktu widzenia botaniki, cukinia jest de facto owocem!
W kontekście uprawy, cukinia preferuje śródziemnomorskie warunki klimatyczne, ale doskonale radzi sobie również w Polsce. Wymaga jednak bardzo żyznej gleby, dlatego wielu ogrodników sadzi ją bezpośrednio na kompostach. Nasiona są wysiewane dopiero w drugiej połowie maja, kiedy ryzyko przymrozków jest minimalne. Roślina szybko rośnie pod wpływem słońca i regularnego nawadniania, a dzięki wąsom czepnym na liściach z łatwością zdobywa bariery i wspina się w górę. Problemem może być zapylanie – kwiaty cukinii są obupłciowe i potrzebują pomocy pszczół. Przy braku miododajnych owadów rozwój owoców może być utrudniony.
Cukinia może osiągnąć nawet 100 cm długości, chociaż zazwyczaj jest zbierana przed osiągnięciem 25 cm. Im starszy owoc, tym mniej jędrny i smaczny staje się, a czasem może nawet nabierać gorzkawego smaku. Mini cukinie, o długości do 10 cm, są najsmaczniejsze, ale również najdroższe ze względu na konieczność szybkiego końca uprawy.
Poszczególne odmiany cukinii różnią się głównie kolorem i kształtem, ale ich smak jest zawsze taki sam. Na polskim rynku najczęściej można spotkać ciemnozieloną odmianę „Nefretiti”. Natomiast dla celów ozdobnych szczególnie polecane są żółte odmiany „Atena Polka” i „Goldena”, kremowa odmiana „Opal” oraz pasiata „Tapir”.
Podobnie jak spokrewniony ogórek czy arbuz, cukinia składa się w dużej mierze z wody, co tłumaczy jej niską wartość kaloryczną – jedynie 16 kcal na 100 g produktu. Cukinia zawiera nie tylko małą ilość białka, ale również pokaźne ilości węglowodanów i błonnika – aż 4 g na 100 g. Tłuszcz stanowi zaledwie 1,5% całkowitej masy cukinii, ale to przede wszystkim zdrowe kwasy nienasycone omega 3!
Jeśli chodzi o witaminy, cukinia to przede wszystkim źródło witaminy C – zawiera 28% zalecanego dziennego spożycia na 100 g produktu. Chociaż stopień, w jakim organizm korzysta z tej witaminy, zależy od sposobu przygotowania – wysokie temperatury mogą zniszczyć ten cenny antyoksydant. W miąższu i skórce cukinii można również znaleźć znaczne ilości witaminy B6 (11% RDA na 100 g), witaminy B2 (8%) i kwasu foliowego (7%). Oprócz tego cukinia zawiera także witaminę A, witaminy z grupy B (B1, B2, B3, B6 i B9), witaminę C, E i K.
Cukinia nie jest szczególnie bogata w minerały, ale dostarcza istotnych ilości potasu (7% RDA na 100 g) oraz manganu (9%). Znajdziemy tu także umiarkowane ilości innych soli mineralnych – cynku, fosforu, magnezu, miedzi, sodu, wapnia i żelaza.