Niedźwiedzie brunatne znane z polskich lasów, mimo swojego uroczego wyglądu wpisanego w kulturę poprzez postacie takie jak Kubuś Puchatek, są de facto drapieżnikami o niezwykle wysokim stopniu zagrożenia dla człowieka. Na szczęście dla nas, istnieje okres w roku, kiedy te groźne zwierzęta stają się praktycznie bezbronne – hibernacja. Jest to czas, na który niedźwiedzie starannie się przygotowują, aby zapewnić sobie odpowiednie warunki do snu oraz minimalizować ryzyko spotkania z potencjalnymi zagrożeniami.
Choć człowiek nie jest w stanie pokonać tych potężnych ssaków w bezpośredniej konfrontacji, to paradoksalnie to właśnie działania ludzkie doprowadziły do drastycznego spadku liczby tych zwierząt. W epoce średniowiecza, obszar Polski pokrywały głównie gęste lasy – naturalne siedlisko niedźwiedzi brunatnych. Niemniej jednak, rozwój urbanizacji doprowadził do znacznego zmniejszenia powierzchni leśnej, co miało bezpośredni wpływ na populacje tych zwierząt. Obecnie ich liczebność wynosi około 200 sztuk i są one zasiedlane jedynie w rejonach puszczy karpackiej.
Z każdym rokiem, te unikalne drapieżniki intensywnie przygotowują się do zimowego uśpienia w tych właśnie miejscach. Przez większość zimy, spędzają czas głęboko w śnie, co jest niezbędne dla przetrwania w trudnych warunkach atmosferycznych.