Stany Zjednoczone słyną z pobijana dziwnych rekordów świata. Niedawno można było tam zobaczyć dwie megabłyskawice, które pobiły rekord długości.
Światowa Organizacja Meteorologiczna ONZ WMO nie ma wątpliwości, że doszło do pobicia rekordu w kategorii najdłuższego wyładowania elektrostatycznego i uderzenia pioruna pod względem czasu trwania.
Jak podaje PCWorld jest to już od dawna wyczekiwana błyskawica bijąca rekord. Udało się to uchwycić dzięki najnowszej technologii służącej do obrazowania wyładowań satelitarnych.
Naukowcy uważają, że nadal będzie można liczyć na kolejne rekordowe błyskawice. Ich zdaniem na świecie jest dużo podobnych ekstremów. A technologia wykrywania ich stale się rozwija i dąży do coraz bardziej doskonałych pomiarów.
Technologie informacyjne służą nie tylko do zbierania, przetwarzania i gromadzenia danych ale też informowania o tym, co pobiło dany rekord. A jest takich pomiarów naprawdę dużo. Jednym z nich jest liczenie jaką długość miała dana błyskawica. Urządzenia takie analizują wszystkie błyskawice i informują, gdy natrafią na prawdziwy okaz. Takie właśnie okazy miały miejsce w Ameryce.